niedziela, 14 września 2014

Kolejny match...

Krótko tylko zanotuję kolejny match (7) :P

A więc:
+Portland, Oregon
+ jedno dzieciątko - 2letnie
+Mama z Polski
To są plusy, a teraz minusy:
- w tygodniu o 22 w domu
- weekendy 12 w domu
- no i od roku kiedy to wprowadzili się do nowego domu nie odpakowali TV (może dla was dziwne, ale dla mnie to nie do wytrzymanie)

Podsumowując, myślę, że są fajną ciepłą rodziną, ale nie dla mnie. Czułabym się nieswojo, zwłaszcza, że w moim własnym domu nie mam prawie żadnych ograniczeń :P Przeprosiłam, napisałam, że te zasady są trochę zbyt surowe dla mnie i podziękowałam. Miło z ich str, że odpisali i życzyli mi powodzenia.

Wciąż mam kontakt z rodziną NY. Już 2 tygodnie wymieniamy emaile, rozmawiałam już i z mamą i tatą, a wczoraj z dziewczynkami. Takie dwa małe dziki, ale są uroczę. Mam nadzieję, że to wypali...

No nic, nadal czekam na Perfect :P

Do nastęnego, oby już postu o PM...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz